Runda 5: Polonia Wrocław na czele, Leniart ogrywa Pioruna!

Podium po 5 rundach prezentuje się następująco: Polonia Wrocław (10 punktów), Wieża Pęgów i Hetman Katowice (po 8 punktów meczowych, 18 i 17,5 w punktach małych). Tuż za nimi czai się Stilon Gorzów z 7 punktami i będzie miał szansę dogonić czołówkę, gdyż jutro gra z Hetmanem Katowice. A jak doszło do dzisiejszych rozstrzygnięć? Przekonajmy się:

Klub Szachowy Dwie Wieże Kraków 3 – 3 KSz Stilon Gorzów

Pierwszy remis na tej Ekstralidze stał się faktem za przyczyną Krakowa i Gorzowa. Dwie Wieże dzisiaj miały szansę na sukces, którym byłoby pokonanie Stilonu, jednak remis w partii Nguyen-Krasenkow dał tylko (aż?) remis w meczu.

Wszystkie partie trwały długo, był to dzisiaj najdłuższy mecz. Matuszewski zremisował z Bluebaumem na pierwszej szachownicy, na drugiej mistrz Polski Kacper Piorun został pokonany przez Arkadiusza Leniarta:

Igor Janik pewnie punktuje na piątym stoliku – ma 3,5/4 punktu. /fot. Robert Pawlikowski

Partie Kanarek-Zwardoń oraz Antolak-Leks skończyły się podziałem punktu, a Igor Janik, mimo ciężkiej pozycji, w jakiej postawił go Dariusz Mikrut, znalazł drogę do zwycięstwa:

KSz Miedź Legnica 3,5 – 2,5 Klub Szachowy Silesia Racibórz

Jednym z zawodników Miedzi Legnica jest wielokrotny mistrz świata w solvingu Piotr Murdzia. /fot. Robert Pawlikowski

Przysłowie „Gdzie diabeł nie może, tam babę pośle” przyświecało wszystkim zawodnikom tego meczu: 5 remisów i wygrana na damskiej desce. By być uczciwym, trzeba powiedzieć, że wszystkie partie (poza Nasuta-Heberla) trwały co najmniej 40 posunięć, a wczoraj chwalona, mimo porażki, Oliwia Kiołbasa odwdzięczyła się za okazane zaufanie i pokonała Joannę Worek w takim stylu:

Jedna z remisowych partii była jednak niezmiernie ciekawa i należy się jej analiza:

Wieża Pęgów 1,5 – 4,5 VOTUM SA Polonia Wrocław

„Morderca o twarzy dziecka”: Szymon Gumularz pokonuje w przekonującym stylu Hnydiuka. /fot. Robert Pawlikowski

Pojedynek dwóch ekip mających dotąd komplet punktów zakończył się wysokim zwycięstwem Polonii Wrocław i tym samym objęli oni samodzielne prowadzenie. Trzy remisy i trzy partie zakończone zwycięstwem Wrocławian: wiktorie odnieśli Szymon Gumularz, Oskar Wieczorek oraz Jolanta Zawadzka.

Wieczorowa czerń: Oskar Wieczorek notuje trzy remisy białymi i dwa zwycięstwa czarnymi. /fot. Robert Pawlikowski

KSz Hetman Płock 3,5 – 2,5 LKS Wrzos Międzyborów

Pojedynek Płocka i Międzyborowa miał wyrównany przebieg, poza szybkim remisem w partii Bartel-Grabarczyk, padły jeszcze dwa remisy: Warakomski-Nurkiewicz i Kulon-Bulmaga. Pozwoliło to Wrzosowi na myślenie o sukcesie w tym meczu – na wszystkich „remisowych deskach” Wrzos miał straty rankingowe do rywali sięgające i przekraczające 100 punktów Elo. Na dwóch pierwszych szachownicach rankingi były zbliżone i dwa razy wygrały białe. Decydujący dla wyniku meczu był pojedynek Sabuk-Śliwerski i tu znowu wygrały białe

Szeroki uśmiech i remis z arcymistrzem – Michał Bartel w pełnej krasie. /fot. Artur Czyż

UKS 21 Podlesie 2,5 – 3,5 Wasko HETMAN GKS Katowice

Mecz rozstrzygnął się na niskich deskach na stronę Katowic, jednak było blisko, by mecz skończył się remisem. Na pierwszych dwóch deskach panowie Klekowski-Wojtaszek oraz Gajewski-Teclaf stoczyli wyrównane pojedynki, więc remisy nie były zaskoczeniem. Mimo to, pozostali zawodnicy mieli chrapkę, by dopisywać sobie pełne punkty. W partii Barski-Soćko czarne stanęły dość niewyraźnie, jednak białe nie znalazły drogi do zwycięstwa:

Jakub Kosakowski zdobył już drugi arcymistrzowski skalp (i to drugi raz czarnym kolorem), a o tym w jaki sposób to się stało opowiada analiza Kosmy:F

Ostatnie dwie deski to pewne zwycięstwo Daniela Sadzikowskiego i realizacja przewagi w końcówce przez Monikę Soćko.

Linki

Serwis turniejowy Ekstraligi

Transmisja i komentarz GM Zbigniewa Paklezy oraz jego gości

Partie w formacie PGN

Przewiń do góry